dorośli młodzież

Jesteś – czyli sztuka bliskości

Udostępnij:


Pamięć jest zdecydowanie najbardziej niezwykłym nośnikiem informacji. Co prawda nie można określić jej mianem obiektywnej, jednak skrywa w sobie wiele wartościowych cech. Przede wszystkim jest oprószona płaszczem emocji, wrażeń i doznań. Pozwala uchwycić i zapisać w głowie momenty, które tworzą naszą tożsamość, kształtują osobowość oraz budują charakter. Gdybym została zapytana, z czego składa się człowiek, tuż obok części ciała, mięśni, układu kostnego, nerwowego i krwionośnego, wymieniłabym właśnie pamięć. Czy to nie ona jest odpowiedzialna za ludzką duszę? Niezależnie od tego, jak bardzo sentymentalnymi osobami jesteśmy, bez niej nie bylibyśmy w stanie funkcjonować. Nie rozpoznawalibyśmy twarzy, nie rozszyfrowywalibyśmy konkretnych uczuć, nie posiadalibyśmy umiejętności prowadzenia rozmów. Nie potrafilibyśmy utrzymywać relacji z bliskimi. Statystycznie największym ludzkim strachem jest przegranie walki ze śmiercią, lecz niedawno doszłam do wniosku, że dużo bardziej obawiam się całkowitej utraty pamięci.


Odkąd zaczęłam świadomie odbierać literaturę i opowieści napisane obrazem, Joanna Concejo stała się dla mnie mistrzynią przelewania owoców pamięci na papier. Zaglądałam do przedstawianych przez nią domów. Wpatrywałam się w leśne krajobrazy. Studiowałam wygląd bohaterów, skupiając się na nawet najmniejszych detalach. Choć z naukowego punktu widzenia wydaje się to niemożliwe, książki Joanny Concejo zatrzymują czas. Pozwalają na moment zapomnieć o pośpiechu i zupełnie pozbywają nas potrzeby otaczania się mocnymi bodźcami. Co więcej, mają moc pogłębiania więzi z samym sobą. Odcinają nas od świata wypełnionego niezdrowo określonymi priorytetami i kierują naszą uwagę na elementy najważniejsze w życiu – miłość, bliskość, dobro. Osadzając czytelniczki i czytelników w płucach Ziemi, zazielenionych, liściastych obszarach, autorka zmusza nas do poszukiwania ścieżek prowadzących do samego źródła naszej tożsamości. To właśnie w to miejsce zabiera nas przepiękna publikacja „Jesteś” z minimalistycznym, wymownym tekstem Laëtitii Bourget w tłumaczeniu Doroty Hartwich.

Zmierzając w głębiny lasu, na jednych z pierwszych stron czytamy: „Jesteś. Naprawdę jesteś od kiedy cię nie ma”. Momentalnie nasza dłoń zostaje wprawiona w stan spoczynku i traci swoją sprawczość – zdolność kontynuowania kartkowania, chociaż nie drętwieje. Te dwa zdania wypełnione nieskończoną ilością metafor i dwuznaczności powodują, że zastanawiamy się nad pytaniem powiązanym ze sporą dawką wątpliwości. Co powoduje, że człowiek znika? Czy całkowite zniknięcie, odejście bez śladu, jest możliwe? To pytanie towarzyszące mi od paru tygodni. Nie dysponuję wszystkimi mądrościami świata. Moje nastoletnie, plastyczne postrzeganie rzeczywistości wciąż pląsa na etapie kształtowania, lecz wydaje mi się, że wiek nie jest czynnikiem, który mnoży moje trudności ze znalezieniem odpowiedzi. Jeśli wypowiedzenie jednego z dwóch trzyliterowych słów stanowiłoby sprawę życia a śmierci, wydusiłabym z siebie ciche: „Nie”. Myślę, że autorki pozycji „Jesteś” również skłaniałyby się ku tej odpowiedzi, czego dowodem jest ich opowieść usłana z niedopowiedzeń i drobnych szczegółów.

Gdy decydujemy się na kontynuowanie literackiej podróży, poznajemy bohaterkę – młodą dziewczynkę. Obserwujemy napotkaną rzeczywistość z dwóch perspektyw. Nie tylko przypatrujemy się światu oczami bohaterki. Zagłębiamy się również w jej spojrzeniu, odwiedzamy jej duszę. Z początku może się nam wydawać, że dostrzegamy tam pustkę, jednak nietrudno dojść do wniosku, że to mylne pierwsze wrażenie. We wnętrzu dziewczyny mieszka spokój, a razem z nim jej bliscy. Nie wiemy, czy są obecni w jej życiu w wymiarze fizycznym. Nie wiemy, czy tajemnicza osoba przedstawiona w książce może dotknąć ich ręką. Natomiast wiemy, że to właśnie oni dotykają jej serca. Dzięki wspomnieniom i wielopokoleniowym historiom, dziewczyna spotyka dwie kobiety, które są odpowiedzialne za zbudowanie jej tożsamości. Mamę i babcię. Dzieli z ukochanymi bohaterkami swoje doświadczenia, stając z nimi oko w oko jako z osobami w swoim wieku, rówieśniczkami. Przecież to kompletnie niewykonalne! – możemy pomyśleć. Nie sposób zaprzeczyć temu stwierdzeniu, ale pamiętajmy, że w każdym z nas tkwią wyobrażenia o naszych bliskich na wcześniejszych etapach ich życia. I gdy uświadomimy sobie, że jest to niezaprzeczalna prawda, granica pomiędzy tym, co możliwe, a niewykonalne, zostaje znacznie przesunięta.

Daleko mi do tworzenia list z tytułem „Ulubione”. Nie potrafię dokonywać takich wyborów w kategoriach potraw, kolorów i pór roku. Jednak od wielu lat nie mam absolutnie żadnego kłopotu z wyborem ulubionej autorki. Książki Joanny Concejo wzbogaciły mnie o niepowtarzalne doświadczenia duchowe i wizualne. Nie będę ukrywać, że publikacja „Jesteś” stała się moim faworytem. To przepiękna opowieść rozwijana i kreowana przez ponad dekadę. O bliskości. Więziach międzypokoleniowych. Tęsknocie. Skonstruowana tak zachwycająco i umiejętnie, że potrafi stać się intymnym przeżyciem. Wydano ją również w bardzo wyjątkowy sposób, ponieważ praktycznie nie mamy w niej do czynienia z papierem. To absolutne dzieło sztuki wydrukowane na kalkach. Ilustracje stopniowo się nawarstwiają, komponując grę przezroczystości. Każda strona jest bezpośrednio połączona z poprzednią i następną, co kreuje wielowątkowe opowieści i zmusza nas do poszukiwania nowych splotów historii. Zdaję sobie sprawę z tego, że nadużywane komplementy tracą swoją moc, ale bez zawahania jestem w stanie stwierdzić, że nigdy wcześniej nie trafiła w moje ręce tak niesamowita pozycja. Wypełnia mnie ogromny podziw dla Joanny Concejo i Wydawnictwa Format, które zdecydowało się na tak fascynujący eksperyment.

Z powodu niełatwego materiału, drukarnię opuściło zaledwie tysiąc egzemplarzy, dlatego radziłabym odłożyć na bok prokrastynację oraz wszelkiego rodzaju kalkulacje. Zakup książki „Jesteś” to najlepszy prezent, jaki można sobie sprawić w okresie świątecznym. Dodatkowo warto mieć na uwadze, że to lektura umacniająca więzi. Obdarowanie nią swoich pociech lub rodziców z pewnością sprawi, że nasze międzypokoleniowe relacje zostaną wyposażone w dodatkową warstwę miłości.

Tytuł – Jesteś
Ilustracje – Joanna Concejo
Tekst – Laëtitia Bourget
Przekład – Dorota Hartwich
Wydawnictwo Format, Wrocław, 2025